9 ostatnich puszek kosmetycznych – które od razu uzupełnię?
Oto 9 ostatnich puszek kosmetycznych – które od razu uzupełnię?
Zacznijmy od opróżniania mojego ciała/pielęgnacji skóry:
Super orzeźwiający żel do mycia ciała, który pachnie miętą i zawiera mało drobinek peelingu. Kocham to!
Bardzo podobał mi się 10 bardzo delikatny, nawilżający żel do mycia ciała. Pachnie świeżo i czysto, nie przytłaczając. Wystarczająco delikatny, aby używać go również na mojej twarzy! Moja jedyna skarga: uważam, że konsystencja jest nieco rozwodniona. Chciałbym, żeby miał gęstszą, bardziej żelową konsystencję. Mimo to odkupiłbym. Bardzo przystępne ceny w Walmart!
To fantastyczny gęsty, głęboko nawilżający balsam do ciała! Uwielbiam nutę zapachu jaśminu (zapach wanilii nie był dla mnie oczywisty)!
Zawsze wracam do tego kremu przeciwsłonecznego! Jest tremendous lekki, pachnie jak wakacje na plaży. Nie przejmuję się zbytnio złotym blaskiem w środku – ani ja, ani planeta tego nie potrzebujemy.
Oto moje pustki do pielęgnacji włosów:
Głęboko pielęgnująca maska do włosów z olejkiem arganowym. Pachnie jak trawa cytrynowa, którą uważam za orzeźwiającą! Uwielbiam to i niedrogie!